RELACJE
„Słońce w kuchni”
Duńskie opowiadanie Jarosława Iwaszkiewicza ożyło na domowej scenie Stawiska dzięki aktorskiej interpretacji i muzyce na żywo.
Jarosław Iwaszkiewicz napisał „Słońce w kuchni” pod wpływem duńskich wrażeń i doświadczeń, w tym spotkań z polskimi emigrantami. Pierwsza, znacząca fala Polaków napłynęła do Danii pod koniec XIX wieku. Określana jest ona mianem „emigracji buraczanej” – na przełomie wieków polskie robotnice, pochodzące głównie z terenów ubogiej Galicji, przyjeżdżały tu do pracy na plantacjach buraków cukrowych. Córką takiej kobiety mogła być Ignasia, bohaterka opublikowanego w 1938 roku opowiadania. Znajdziemy tu echa prawdziwej historii kryminalnej, na jaką Iwaszkiewicz napotkał w jednej z lokalnych gazet wraz ze specyficznym surowym klimatem nadmorskiego kraju i mentalnością jego mieszkańców .
Wystąpili: Modest Ruciński i Sara Lityńska
Muzykę i opracowanie dźwiękowe przygotował: Albert Stensen (wurlitzer, flugerhorn). Towarzyszyli mu: Zbigniew Chojnacki (akordeon, elektronika) oraz Michał Zaborski (altówka). Za scenariusz i reżyserię odpowiada Magdalena Małecka-Wippich.
Wstęp wolny.
